Dobra pamięć oraz spostrzegawczość, to cechy, które bardzo przydają się policjantom w ich codziennej służbie. Udowodnili to funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego jasielskiej jednostki.
W ubiegłym tygodniu, na ul. Kazimierza Wielkiego w Jaśle, zauważyli kierującego fiatem. Za kierownicą siedział dobrze im znany 44-latek. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna ma zatrzymane prawo jazdy, oraz że jest poszukiwany.
Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach, ich przypuszczenia się potwierdziły. Mężczyzna nie mógł prowadzić samochodu, ponieważ w listopadzie ubiegłego roku, zostało mu zatrzymane prawo jazdy, kiedy to uciekał przed policjantami z jasielskiej grupy "SPEED". Mieszkaniec gminy Jasło był także poszukiwany od odbycia zastępczej kary aresztu.
Mężczyzna został przewieziony do jasielskiej komendy, a następnie trafił do aresztu. Fiat, którym kierował został odholowany na policyjny parking.