- Zgłaszający interwencję zauważył zaparkowanego tam volkswagena, we wnętrzu którego znajdowała się jego 17-letnia córka. Mężczyzna domagał się natychmiastowego opuszczenia pojazdu przez nastolatkę. W chwili gdy jego prośby spotkały się z odmową, siedzący za kierownicą volkswagena 19-latek, odjechał z terenu parkingu, pomimo próby zatrzymania go przez zgłaszającego - relacjonuje podkom. Paweł Buczyński.

- Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu 19-latka. Młody mężczyzna został poddany badaniu stanu trzeźwości oraz na zawartość środków odurzających w organizmie. Kierujący był trzeźwy, nie znajdował się pod działaniem zabronionych substancji. Trwa szczegółowe wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia. - dodaje podkom. Paweł Buczyński.
Jeden z policyjnych samochodów ugrzązł podczas interwencji. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy pomogli wydostać się kierowcy z opresji.