Zielona niedziela w Rymanowie-Zdroju

Na niedzielną imprezę do Parku nad Czarnym Potokiem w Rymanowie-Zdroju zaprosili prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Rzeszowie Adam Dziedzic, wiceprezes Dariusz Sobieraj oraz Dariusz Bator, prezes Zarządu Powiatowego PSL w Krośnie.

"Zielona Niedziela" z okazji święta ludowego pod hasłem "Czas na mocne uderzenie, czyli koncerty z przytupem" została zorganizowana w ramach odbywającego do 25 czerwca w gminie Rymanów Festiwalu Dialog Kultur.

Dariusz Sobieraj, główny organizator niedzielnego spotkania powiedział, że "Zielona Niedziela" w Rymanowie-Zdroju jest ostatnim z całej serii spotkań organizowanych na Podkarpaciu z okazji Święta Ludowego.

Przypomniał, że ludowe obyczaje związane z Zielonymi Świątkami mają swoje źródła w czasach przedchrześcijański, wpisane są w rytm przyrody i oczekiwania nadejścia lata.

- Po wielu wiekach charakter ludowych obyczajów uległ zanikowi i do tej pory właściwie przetrwały one w szczątkowej postaci. Pamiętamy, że jeszcze nie tak dawno przyozdabiano ganki, bramy, domy, drzwi i okna zielonymi gałązkami, kwiatami na znak oczekiwania dobrych plonów, bo zieleń króluje na wiosnę. Jest to wyraz szacunku dla tradycji ojców i przywiązania do ziemi - stwierdził Dariusz Sobieraj.

Spotkanie w Rymanowie-Zdroju było okazją do szczególnego uhonorowania trzech osób. Odznaką "Złota Koniczynka" odznaczeni zostali: Maria Przybylska, Ewa Wierdak oraz Edward Szwedo. Wręczone zostały również legitymacje członkowskie Polskiego Stronnictwa Ludowego, a o obecnej sytuacji politycznej w kraju, skomplikowanej sytuacji międzynarodowej i nadchodzącej kampanii wyborczej do parlamentu mówił prezes wojewódzkich struktur PSL Adam Dziedzic.

Na scenie zaprezentowały się dzieci uczące się wokalu pod okiem Sławomira Szybki w Gminnym Ośrodku Kultury w Rymanowie, koncertowała też kapela "Zarażeni Folkiem", a piknik zakończył koncert DJ Hina &Dziamba sax life.

Wśród atrakcji towarzyszących znalazł się kącik prozdrowotny, stoiska z rękodziełem i tradycyjnymi potrawami, które przygotowały panie z KGW w Bałuciance i Milczy.