Poszukiwania na dużą skalę prowadzone były od 6 października. W akcji poszukiwawczej brali udział strażacy z jednostek OSP, najbliższa rodzina i mieszkańcy gminy.
W międzyczasie m.in. 15 października częściowo wypompowano wodę z niewielkiego stawu w Poraju.
Makabrycznego odkrycia dokonał w czwartek 16 października mężczyzna, który w Poraju wybrał się na grzyby. Znalazł zwłoki zaginionego mieszkańca Faliszówki. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności jego śmierci.